Charakterystka poszczególnych odcinków rzeki Brda
Etap od Świeszyna do Swornychgaci
czas spływu 4 dni
Kajakową przygodę na Brdzie można rozpocząć już od Świeszyna ( 233 km ) – miejscowości letniskowej z kilkoma ośrodkami wczasowymi i polem biwakowym, położonej nad jeziorem Pietrzykowskim Dużym. Rzeka wpływa do jeziora na jego północnym końcu jako wąski ciek. Kajaki dostarczane są na plaże, gdzie – obok ośrodka Słoneczny Stok – można tam przenocować. Długość trasy od Jeziora Pietrzykowskiego Dużego do Jeziora Karsińskiego wynosi 75 km.
Po 3 km na trasie spływu pojawia się spora zalesiona wyspa, a 1,5 km dalej jeżowaty, zarośnięty roślinnością wodną, niewidoczny wypływ rzeki z jeziora. Po 100 m bagiennej penetracji nurt staje się zauważalny. Po kolejnych 500 m oczom ukazuje się drewniany most. Jeżeli stan wody pozwala, można pod nim przepłynąć, w przeciwnym razie trzeba ostrożnie przepchać kajak przez płycizny po kamienistym dnie. Rzeka leniwie wije się między łąkami i lasem, by po kilometrze osiągnąć betonowy most w miejscowości Trzyniec. Po prawej, na wysokości dawnego leśnictwa w Starej Brdzie ( obecnie ośrodek naukowy SGGW ) widać ślady po zniszczonej zastawce. Przy normalnym i wyższym stanie wody znaczny spadek umożliwia pokonanie płycizn, przy niskich stanach zwykle jest konieczna piesza wędrówka z kajakiem na holu.
Spowalniający nurt oznacza, że niebawem pojawi się rozlewisko przed jazem i mostem w Starej Brdzie Pilskiej ( 222 km ). Przy ośrodku hodowli pstrąga konieczna jest pierwsza na szlaku, ok. 100-metrowa przenoska. Po 200 m spławiania kajaka po lewej stronie przy kładce mija się pole biwakowe ( obok sklep czynny do ostatniego klienta). Najbliższe 1500 m to przepiękny śródleśny odcinek rzeki. Za następnym mostem drogowym przepływa się obok leśnictwa Pustowo ( 219 km ), w wodzie leżą liczne powalone drzewa, tuż nad wodą przebiega kładka. Nurtowi rzeki towarzyszą pięknie fragmenty starego lasu. Kolejna miejscowość na trasie to niewielka wieś Żołna ( 214 km), w której mija się aż trzy mosty drogowe. Pięknie wijąca się wśród leśnych ostępów wstęga rzeki z naturalnymi przeszkodami w postaci powywracanych przez pracowite bobry drzew prowadzi do osady Nowa Brda ( 208 km ), będącej dogodnym miejscem na rozpoczęcie spływu. Dalej mija się kolejne trzy mosty – dwa drewniane drogowe i jedne kolejowy. Między ostatnimi dwoma trzeba uważać na kamienne bystrze. Za ostatnim mostem po prawej znajduje się duże leśne pole biwakowe.
Dalej szczelnie zarośnięte brzegi tworzą wąski tunel, przez który przepływa rzeka. Za nim zaczyna się rozlewisko, występują płycizny. Widać liczne ślady i żeremia bobrów. Obok betonowego mostu na drodze Przechlewo – Lipczynek (203 km) znajduje się małe leśne pole biwakowe przez miejscowych określane mianem Folbrycht. Pod mostem woda kotłuje się, w nurcie leżą kamienie i drzewa – to zwiastun ciekawszego odcinka rzeki. Należy wzmóc czujność, mocniej ścisnąć wiosło. Brda wpływa na teren rezerwatu przyrody „Przytoń”. Tu rozpoczyna się górny przełomowy odcinek rzeki, przeuroczy, choć momentami uciążliwy z powodu wielu zwalonych potężnych buków i sosen. Przełom jest krótki i malowniczy. Występują tu bystrza i płycizny, a stary drzewostan porastający strome zbocza dochodzi do rzeki. Niebawem Brda wypływa na szerokie łąki. Koryto rzeki znacznie się poszerza, a nurt spowalnia. Wkrótce dopływa się do mostu drogowego na drodze Przechlewo-Koczała ( 199,5 km) potocznie zwanego przez miejscowych „Mostem Garbatym”. Dobre dojście do rzeki czyni to miejsce dogodnym punktem tak zakończenia, jak i rozpoczęcia spływu. Najbliższe kilometry nie są zbyt ciekawe – szeroko rozlana rzeka wolno płynie przez podmokłe łąki. Most drogowy na trasie Przechlewo-Pakotulsko-Rzeczenica, tzw. „Dolinka”, to znak, że niebawem rozpocznie się ciąg jezior.
Z początku rzeka płynie dnem wąskiej rynny odchodzącej od jeziora łukiem wygiętym na północny wchód. Rynnę wypełniają częściowo jeziora Szczycienko i Końskie. Na krótkim odcinku, który je dzieli, stoi gospodarstwo rybackie i rośnie dąb mający w obwodzie 7 m ( na lewym brzegu). Na krańcu jeziora Końskiego w miejscowości Przechlewo jest Kemping, a dalej rzeka przepływa pod kładką i mostem. Płynąc podmokłą doliną o zalesionych stokach, tworzy szerokie, zarastające sitowiem rozlewiska, na których trzeba uważać, by nie zderzyć się z bobrem ( bobry żyją zresztą na całej długości Brdy).
Za doliną krótki odcinek rzeki wiedzie wśród łąk do mostu drogowego. Na lewym brzegu wyłania się XVIII-wieczny dwór Jemielna, na prawym maleńka Płaszczyca. Następnie trasa prowadzi przez łąki i lasy oraz pod wiaduktem kolejowym. Na wysokości nieodległego Sąpolna ( 171 km) Brda przejmuje wody lewego dopływu Lipczynki i łagodnymi meandrami skręca na wschód. Jej podmokłe brzegi są zarośnięte sitowiem, za którego pasma ciągną się rozległe pola. Na lewym brzegu widać w oddali zabudowania dużej wioski Konarzyny, a następnie nieco bliżej położonych Konarzynek. Jeszcze kwadrans spokojnej przeprawy i rzeka doprowadza do Borów Tucholskich. Mija most drogowy, za którym rozpoczyna się Zaborski Park Krajobrazowy, i nim się człowiek spostrzeże, wpada do Jeziora Charzykowskiego. Na północ od jeziora, za przesmykiem, na którym leżą Małe Swornegacie, jest Jezioro Karsińskie, gdzie znajduje się Nasza baza – Swornegacie.
Etap od Swornychgaci do Woziwody
czas spływu 3 dni
Wieża neobarokowa kościoła w Swornychgaciach wskazuje kolejny odcinek Brdy, prowadząc na pobliskie nieckowate Jezioro Witoczno. Od północy wpada do jeziora Zbrzyca, a Brda szerokim korytem uchodzi zeń po prawej stronie.
Trzykilometrowym odcinkiem rzeka dopływa do ciągu jezior kierujących ją na wschód. Wokół rosną wielkie bory, nad brzegami można znaleźć leśne pola biwakowe. Jezioro Małołąckie przypomina zarastające trzcinami rozlewisko. Nad przesmykiem pomiędzy jeziorami przechodzi szosa, na lewym brzegu jest pole namiotowe, na prawym leży wioska Drzewicz. Południowy brzeg Jeziora Dybrzk graniczy z Parkiem Narodowym „Bory Tucholskie” . Po północnej stronie przewężenia leży osada letniskowa Czernica. Na krańcu Kosobudna znajduje się ujście leśnej strugi , a przy nim ładne pole biwakowe. Na południe od tego miejsca Brda wypływa z jeziora szeroką strugą, po czym płynie do Męcikału, mijając po drodze wysokie wzgórza i wiadukt.
Poniżej leży sztuczne Jezioro Mylof, którym płynie się przez 7 km. Zbiornik spiętrza wysoka na 12 m zapora Mylof. Długą na 180 m przenoszę kajaków prawym brzegiem ułatwia wózek, do wypożyczenia w usytuowanej po drodze leśniczówce, przy której też jest kolejne pole biwakowe z prysznicem w leśniczówce. Za jeziorem rzeka rozdwaja się: na lewo odchodzi Wielki Kanał Brdy, na prawo stare koryto rzeki, gdzie nurt jest dość bystry. Z początku lepiej płynąć prawą stroną, bo do lewego brzegu dochodzą spusty z założonej na kanale pstrągarni i tryskające z nich silne strumienie wody mogą nawet i wywrócić kajak. Przez wiele kilometrów Brda płynie równolegle do kanału. Następnie łagodnie meandrując, mija podobny do rzymskich akweduktów wiadukt kolejowy, przepływa przez rozległą wieś letniskową Rytel ( 121 km) i ponownie ginie w lasach. Kawałek za wsią znajduje się pole biwakowe, a 5 km dalej leśniczówka Uboga. Kolejny, meandrujący odcinek wiedzie przez pola. Po pewnym czasie na prawym brzegu pojawia się mała osada letniskowa Brda z pensjonatem i polem biwakowym, a następnie Lutomski Most. Brzegi stają się wyższe, bardziej strome i znów zaczynają się lasy.
Wielki Kanał Brdy również nadaje się na spływy kajakowe. Nurt jest tutaj bardzo wolny, co umożliwia płynięcie pod prąd. Na 15 km kanału jest słynny akwedukt w Fojutowie.
Etap od Woziwody do Gostycyn - Nogawicy
czas spływu 2 dni
Etap ten prowadzi przez rezerwat „Dolina Rzeki Brdy”. Przez wiele kilometrów rzeka wije się dnem wąskiej doliny, niezbyt głębokiej, ale o stromych stokach, zwężając się, to znów rozlewając szeroko, kreśląc malownicze zawijasy i pętle. Przeprawę utrudniają leżące w korycie drzewa, na przewężeniach nurt nabiera przyśpieszenia, a w zakolach narastają płytkie łachy. Na trasie znajdują się dwa dobrze zaopatrzone leśne biwakowiska w Gołąbku. Za drugim z nic nurt rzuca kajakarzy po sterczące z wody pale po zniszczonym moście. To kolejny przełomowy odcinek rzeki, gdzie szybki nurt i pojedyncze drzewa zapewniają atrakcje i wymagają ostrożności. Długi bezludny odcinek trasy kończy most drogowy. Po prawej stronie widać zabudowania Płaskosza. Dalej rzeka przepływa pod wiaduktem kolejowym, a na dnie pojawiają się coraz większe kamienie. Wynurzający się przy prawym brzegu wielki głaz narzutowy o obwodzie 7,8 m, tzw. Kamień Jagiełły, zwiastuje bliskość Rudzkiego Mostu ( 81 km), przysiółka Tucholi. Za mostem po prawej stronie zachęcają do odpoczynku dogodna przystań i duży kemping, oddalony od rzeki o około 200m.
Trasa prowadzi dalej przez leśne ostępy do ujścia rzeki Kicz, za którym zaczyna się wielki przełom. Wartko płynąca Brda opływa długimi łukami wysokiego wzgórza, nad wodą pochylają się wiekowe drzewa – niektóre rosną niemal w nurcie rzeki. Na zalegających koryto głazach tworzą się kaskady i bystrza, dzięki którym odcinek zyskał miano „Piekiełka”. Nie należy jednak nastawiać się na wielką przygodę; przy nieco wyższym stanie wód przeprawa przestaje być niebezpieczna. Za Piłą Młyn nurt wciąż słabnie i znów trzeba popracować wiosłem, aby brnąć dalej. Płynącym wydaje się , że koryto rozszerza się, gdy tymczasem Brda niepostrzeżenie przechodzi w Jezioro Koronowskie, co widać dopiero po opłynięciu wielkiego półwyspu, na którym ulokowała się największa stanica na szlaku: Gostycyn-Nogawica.